Nowe połączenie do Kolonii przygotowano z myślą o zarówno osobach prywatnych, jak i tych, którzy podróżują służbowo. „Jestem z Ostródy, więc miałam bardzo blisko, no i akurat pasuje mi kierunek, bo lecę do rodziny, do Niemiec” - mówi pani Luiza, jedna z pasażerek inauguracyjnego lotu. „Uczestniczymy jako województwo, ale też jako Regionalna Organizacja Turystyczna w targach turystycznych w Bremie, jest to oczywiście związane z nowym połączeniem, które niedawno było inaugurowane, czyli z połączeniem do Bremy, do północnych Niemiec, chcemy wykorzystać tę okazję, żeby pokazać nasze walory” - dodaje Marcin Galibarczyk, dyrektor departamentu turystyki Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie.
Podróż autem do Kolonii trwałaby przynajmniej 12 godzin. Samolot pokonuje tę trasę w godzinę i pięćdziesiąt minut. Połączenie obsługuje sieć Ryanair. „Możemy latać do Kolonii dwa razy w tygodniu, loty są we czwartki i w niedziele, czyli taki fajny weekendowy rozkład, jeżeli ktoś by chciał sobie zrobić taki dłuższy weekend w Kolonii to serdecznie zachęcamy, a Kolonia to piękne miasto” - przekonuje Mariusz Jachimek, dyrektor ds. siatki połączeń Portu Lotniczego Olsztyn-Mazury.
Od powstania w styczniu 2016 port lotniczy Olsztyn-Mazury obsłużył już 400 tysięcy pasażerów. Jubileuszowa pasażerka podróżowała premierowym lotem właśnie z niemieckiej Kolonii. „Super minęło, cichutko było, spokojnie. Po raz pierwszy i na pewno nie ostatni” - zapewnia pani Magda. 400 tysięcy pasażerów to nie tylko powód do radości, ale też dowód na to, że lotnisko szybko spełnia postawione sobie cele. „To pokazuje, że to lotnisko ma sens, ten rozwój jak najbardziej idzie w dobrym kierunku, myślimy, analizujemy, jeśli chodzi o konkretne kierunki, ale analizujemy również to, co dzieje się wokół lotniska i dzięki temu ten rozwój jest racjonalny” - podkreśla Marcin Kuchciński, wicemarszałek województwa warmińsko-mazurskiego.
Port Lotniczy Olsztyn – Mazury obsługuje już trzy połączenia z niemieckimi lotniskami. Oprócz Kolonii to także Dortmund i Brema.
